sobota, 15 września 2012

o wszystkim i o niczym ...

Witam po dłuższej przerwie... niestety...
ostatnio nie mam za bardzo czasu na siedzenie przy komputerze. Teraz troszke mam na głowie, ale jak juz się ogarnę ze wszystkim to napisze wam recenzje o toniku matującym  z Lirene *fioletowe opakowanie*.
może któraś z was też go używa?? Ja narazie powiem tyle, ze jestem zadowolona :)
Nadal czekam za przesyłką z moja wygraną konkursową od vexgirl.
Listonosz jeszcze nie zapukał do drzwi.
Idzie jesień, pogoda już zmienna, więc czas na zmiane ciuchów :) kupiłam w tym sezonie juz nowy swetrek z dziurami :):) idealnie nadaje się, zeby założyc pod niego jakąs fajna bluzke :)
A jak tam wasze łowy sklepowe?? :)
Przepraszam za moją nieobecność, ale recenzje napisze pewnie pod koniec miesiąca :) Moze przez ten czas listonosz przyniesie paczuszke to bedę miala do opisania więcej.